WIEDZA

Kwiecień – to trzeba zrobić

Kwiecień to kolejny miesiąc, w którym jest jeszcze trochę czasu na przygotowanie do sezonu. Warunki pogodowe są zmienne, w pierwszych dniach napływa w dalszym ciągu zimne i suche powietrze północne, od wielu tygodni nie padało a nocami występują przymrozki. Pszczoły mają ograniczony dostęp do naturalnego pokarmu: pyłku, nektaru i wody. Kwitnie podbiał, wierzby i dereń, i zawilce. Opieka nad rodzinami polega na zapewnieniu dostępu do pokarmu, utrzymaniu izolacji termicznej (ciepła w ulach). Obecnie można stosować gotowe ciasta z dodatkami, kładąc je na powałce pod ociepleniem. W następnych dekadach kwietnia powinna się nasilić podaż pyłku i nektaru najlepszych stymulantów rozwoju rodziny pszczelej. A do tego czasu poleca się podczas wglądów odsklepianie pokarmu na plastrach z czerwiem.

Pszczelarze w dalszym ciągu mają czas na przygotowanie sprzętu, jego remonty i zakupy brakującego wyposażenia, np. nowe ramki, zakup węzę itp. Uczestniczą w ostatnich szkoleniach i prowadzą zakupy ze środków krajowych i unijnych. Dobry pszczelarz planuje. Skupia się już na wyszukaniu plantacji rzepaku ozimego i ustala najlepsze miejsca do ustawienia pasieki. Aby uniknąć nieporozumień i podtrucia pasiek ustawienie pasieki powinno być ustalone zawsze po konsultacjach z rolnikiem i okolicznymi pszczelarzami. Należy pamiętać, że istnieje duża rezerwa w napszczeleniu i należy tylko umiejętnie podzielić się z kolegami polem rzepaku, na 1 Ha rzepaku można postawić 3-6 rodzin. Warto już teraz zaplanować terminy wychowu matek a przy okazji związane z tym zagadnieniem odbudowę lub powiększenie pasieki (odkłady). W dalszym ciągu rozwija się sprzedaż produktów pasiecznych i kontroluje koszty prowadzonej działalności. Warto pomyśleć o wysokiej inflacji…

Opracował: dr inż. Janusz Bratkowski