data pomiaru | 24.04. | 15.05. | 2.08. | 23.08. | 13.09. | 4.10. |
czerw tys. komórek | 21066,7 | 39133,3 | 43700 | 34400 | 10933,3 | 7046,7 |
Krótka analiza danych z naszego regionu będzie dobrym wytłumaczeniem podłoża szkód wyrządzanych przez warrozę. Powyższe zestawienie liczb przedstawia średnią liczbę komórek czerwiu z pomiarów w sezonie (Katedry Pszczelnictwa UWM). Z analizy danych wynika, że: 1. wychów czerwiu jest ciągły w okresie co najmniej od kwietnia do października. 2. liczba komórek czerwiu osiąga szczyt w sierpniu (47000) i spada do października (7000), radykalnie, to jest aż o ok. 80%. Wychów czerwiu odbywa się jednak również w listopadzie, grudniu oraz styczniu (obserwacja własna i relacje pszczelarzy). Tak długa obecność czerwiu to możliwość do całorocznego rozwoju Varroa (!). W rodzinach u schyłku sezonu ilość czerwiu zmniejsza się a liczba pasożytów osiąga maksymalną granicę. Stwierdzono, że w rodzinach w sierpniu może występować ponad 10000 pasożytów (ISK Puławy). Wynika to ze wzrostu populacji pasożyta w rodzinach, migracji między pasiekami i migracji wewnątrz pasieki. Nakłada się na te fakty to, że pszczelarze stosują zabiegi waarrozobójcze w różnych terminach, niektórzy dopiero we wrześniu. Zatem te pasożyty z pasiek nieleczonych migrują na zewnątrz. W efekcie nieskoordynowanego zwalczania warrozy oraz długiego wychowy (ciągłego?) czerwiu na zimę pozostaje pewna populacja pasożyta. Symulacje pokazują, że wystarczy 100 samic, aby jego populacja wzrosła do końca sezonu do ponad 10 000 osobników. Ważne jest zatem aby zwalczać pasożyty późną jesienią oraz zimą, redukując ich liczbę o prawie 100%. Dosłownie, bo nie jest ważne, ile pasożytów się osypało, ale ile zostało w rodzinie na pszczołach i czerwiu (!).
opracował dr inż. J.Bratkowski